[:pl]
W analizie zbadano dostępność transportową do stacji kolejowych przez które jeżdżą pociągi Pendolino, a nie zatrzymują się. Wyjątkiem jest tu stacja Włoszczowa Północ, na której zatrzymują się pociągi między Katowicami a Warszawą oraz Gdynią. Zostanie zbadana liczba ludności zamieszkująca w zasięgu 30 minut jazdy samochodem do stacji.
Po wnikliwej analizie nowego rozkładu jazdy, po wprowadzeniu do obsługi pociągami Pendolino, może dziwić pojawienie się postojów tego najszybszego pociągu w Polsce, na stacji Włoszczowa Północ. Odpowiedź jest prosta, chodzi o unijne dofinansowanie. I tu można by zakończyć rozważania.
My jednak jesteśmy ciekawi, gdzie mogłoby jeszcze zatrzymywać się Pendolino, może lepiej by było gdyby zatrzymywała się na innej stacji lub stacjach niż we Włoszczowej.
Pierwszą czynnością jaką powinna wykonać firma zarządzająca polskimi kolejami to zbadać, ile osób mieszka w okolicach węzłów kolejowych, stacji kolejowych, na których pociąg mógłby się zatrzymać. Można oczywiście sprawdzić ile osób mieszka w miastach sąsiadujących ze stacją. Wynik ten jednak byłby tylko orientacyjny. Żeby rzetelnie obliczyć liczbę ludności w strefie oddziaływania, należy zbadać dostępność transportową danej stacji kolejowej, wyznaczyć strefy dojazdu np. 30 minut i dopiero wtedy obliczyć liczbę ludności.
Pierwsza mapa przedstawia badane stacje, na których hipotetycznie mogłoby się zatrzymywać Pendolino. Są to stacje kolejowe w Lublińcu, Zawierciu, Opocznie Południowym, Ciechanowie i Działdowie oraz wspomniana wcześniej Włoszczowa Północ.
Kolejne dwie mapy przedstawiają „z bliższa” omawiane stacje kolejowe.
W celu sprawdzenia popytu na przewozy sprawdzono obecny rozkład jazdy. Tabela pokazuje ile jest połączeń bezpośrednich między analizowanymi stacjami a Warszawą Centralną, ile wynosi czas przejazdy najszybszego i najwolniejszego połączenia. Największa rozpiętość czasowa jest widoczna pomiędzy Lublińcem i Zawierciem a Warszawą. Wynika ona z faktu, że najszybsze pociągi jeżdżą po CMK, a te wolniejsze przez Częstochowę i Koluszki. Najwięcej bezpośrednich pociągów do Warszawy zatrzymuje się w Zawierciu, a najmniej w Lublińcu.
| skąd | dokąd | najszybciej | najwolniej | ilość dziennie |
| Lubliniec | Warszawa | 02:29 | 04:03 | 2 |
| Zawiercie | Warszawa | 01:57 | 04:10 | 13 |
| Włoszczowa | Warszawa | 01:27 | 01:57 | 12 |
| Opoczno | Warszawa | 01:07 | 01:19 | 7 |
| Ciechanów | Warszawa | 00:55 | 01:17 | 9 |
| Działdowo | Warszawa | 01:26 | 01:47 | 8 |
Na koniec to co jest podstawą analizy, czyli wyliczenie liczby ludności w strefach 30 minut do stacji kolejowych. Na pierwszy rzut oka widać, że najwięcej osób mieszka w okolicach stacji Zawiercie, ponad 80 tys. osób mieszka w okolicach Lublińca. Najmniej osób mieszka w okolicach stacji Włoszczowa Północ, nieco ponad 30 tysięcy. Może należałoby się zastanowić, czy nie przenieść postoju na kolejną stację na CMK, a mianowicie do stacji Opoczno Południe. W jej okolicy, 30 minut dojazdu, mieszka ponad dwa razy więcej ludzi, niż we Włoszczowej.
| nazwa stacji | liczba ludności |
| Lubliniec | 83701 |
| Zawiercie | 215073 |
| Włoszczowa | 32247 |
| Opoczno | 67117 |
| Ciechanów | 52758 |
| Działdowo | 44516 |
A może, w ogóle należy zlikwidować postój na stacji Włoszczowa Północ, dzięki temu pociągi między stolicą województwa śląskiego, a Warszawą i Gdynią pokonałyby tę trasę kilka minut krócej.
Analiza została wykonana tylko na podstawie dostępności drogowej, nie uwzględniała kongestii ruchu na drogach. Artykuł należy traktować jako wstępną analizę, która powinna być pogłębiona o inne, bardziej szczegółowe badania.
[:]
